Odległa galaktyka, rak i muzyka
Grudzień to ten nadzwyczajny miesiąc kiedy endorfiny wprost zalewają ludzki organizm. Czas ten dostarcza nam wszelakiej radości, stanowi zapowiedź szampańskiej zabawy i znajduje dłuższą chwilę na spotkania z najbliższymi. Grudzień to również legendarny "Kevin sam w domu" i lecząca chandrę historia bohaterów z "To właśnie miłość". Jednak nie samymi filmami świątecznymi człowiek żyje, dlatego polecamy urozmaicone, kinowe premiery.
W pierwszym tygodniu miesiąca znajdziemy się w "Samym sercu morza". Ron Howard, reżyser takich produkcji jak "Piękny umysł", Apolllo 13", czy "Wyścig" tym razem sięgnął po historię napisaną przez samo życie. Atlantyk, statek, lśniąca biel żagli, dowcipkujący marynarze i widmo nadciągającej katastrofy, czyli kolejna hollywoodzka premiera nagrana z nie lada rozmachem. Podobnie jak w poprzednich filmach reżysera tu również odczujemy, rywalizację połączoną z obsesją bycia najlepszym. Schemat ten mimo wtórności nadal zdaje się być bardzo aktualny.
Żeby tradycji stało się zadość konieczny jest przynajmniej jeden świąteczny film. Z pozycji grudniowej polecamy ten o przekonywującym tytule "Kochajmy się od święta". Na ekranie ponownie przewinie się słodko - gorzka historia nie jednego życiorysu, a w ciągu godziny doznamy uniwersalnych tematów miłości, śmierci i związków. Wszystko to dziać się będzie w jakże przyjemnej świątecznej otoczce.
Dla tych, którzy podobnie jak Grinch maja specyficzne podejście do gwiazdki polecamy horror z nutką komedii "Krampus. Duch świąt". Tytułowy czarny charakter przybywa na Ziemię w noc Bożego Narodzenia, by karać każdego, kto buntuje się przeciw najbardziej magicznym dniom w roku. W obsadzie zobaczymy nominowaną do Oscara Toni Collette, Adama Scotta, Davida Koechnera, Allison Tolman, Conchata Ferell i Emjay Anthony.
Kino coraz częściej podejmuje tematy tabu. Jednym z nich jest za pewne historia opisana w obrazie Justina Kelly'ego. "Kim jest Michael" to film, który powstał w oparciu o opublikowany w "New York Timesie" artykuł pt. "My Ex- Gay Friend" i porusza temat tożsamości seksualnej i wiary chrześcijańskiej. W kinach od 4 grudnia!
Penelope Cruz zna każdy i kocha co drugi. Tym razem zobaczymy ją w roli chorej na raka matki. Jeżeli podobała Wam się polska "Chemia", najprawdopodobniej hiszpańska "Mama" również przypadnie wam do gustu. Strach miesza się tutaj z humorem, nadzieja ustępuje zwątpieniu, a szok łączy się z próbą przygotowania najbliższych na nieubłagany koniec. Wybierając się na ten film wesprzecie program Boskie Matki fundacji Rak'n'Roll.
Miała piękno, talent i dar jednania sobie ludzi. Elżbieta Czyżewska, była aktorką niezależną, charakterystyczną i często nieuchwytną. Dokument "Aktorka", opowiada historię tej jednej z najważniejszych postaci polskiego kina, która w 1967 roku opuściła Polskę i wyjechała do Nowego Jorku. W obrazie Kingi Dębskiej zobaczymy wzruszające wypowiedzi kolegów, amerykanów m.in. Roberta Brusteina, Meryl Streep czy Nancy Weber.
Wśród konkursowych propozycji 8. edycji festiwalu Off Camera znalazł się duńsko-amerykańsko-brytyjski film "Bridgend" inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. To walijskie miasteczko położone w Wielkiej Brytanii od 2007 do 2012 roku zanotowało 79 samobójstw ludzi między 15 a 30 rokiem życia. Wydarzenia, które go zainspirowały łudząco przypominają kolejną opowieść "Miasteczka Twin Peaks".
W październiku Jerzy Skolimowski pokazał nam namiastkę kręcenia "11 minut" za pomocą telefonu. W grudniu przyszedł czas na "Mandarynkę", która nie miała stanowić technologicznego eksperymentu, a pokazać jak można zrobić dobry film mając mały budżet. Miasto Aniołów bez amerykańskiego snu w kinach już od 11 grudnia.
Niecałe dwa tygodnie dzieli nas od premiery filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy", dlatego już dzisiaj wielu zastanawia się czy narastający szum wokół produkcji przełoży się na wyniki finansowe. A wszystko wskazuje na niebywały sukces na nieznaną dotąd skalę! Miesiąc przed premierą podano do wiadomości, że suma biletów zakupionych w przedsprzedaży wyniosła 50 milionów dolarów! Filmowi analitycy twierdzą, że najnowsza część sagi może zakończyć swoją przygodę z kinem z zarobkiem w wysokości 2,7 mld dolarów! Dołożycie się do tego wyniku? 18 grudnia ruszamy do kin by usłyszeć to dobrze wszystkim znane zdanie: "Dawno, dawno temu w odległej galaktyce…"
Pierwszy dzień świąt możemy rozpocząć z rasowym hiszpańskim kryminałem i dwoma detektywami "Stare grzechy mają długie cienie" został już obsypani filmowymi nagrodami m.in. na festiwalu San Sebastian i Goya Awards. Film Rodrigueza klimatem przypomina powstały niedawno, amerykański serial "True Detective".
W grudniowy wieczór polskie kino zaoferuje nam musical z Kingą Preis, Magdaleną Cielecką i Jakubem Gierszałem. "Córki dancingu" właśnie otrzymały nominację w Konkursie Zagranicznych Filmów Fabularnych na Festiwalu Sundance Film Festival. Obraz , w którym odtworzone będą najlepsze hity lat 70 i 80 – disco polo, czułe ballady i radosny pop zyskał już miano Najlepszego Debiutu Reżyserskiego na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni.
W ten sam dzień po raz drugi na ekranach pojawi się "Bella i Sebastian 2". Jest to adaptacja książki Cécile Aubry. Obraz powstał z myślą o najmłodszych miłośnikach kina, jednak ta historia przyjaźni wzruszy każdego, bez względu na wiek.
4 grudnia
" W samym sercu morza", reż. Ron Howard, USA
" Kochajmy się w święta" reż. Jessie Nelson, USA
" Kampus. Duch Świąt", reż. Michael Dougherty, USA
"Kim jest Michael", reż. Justin Kelly, USA
"Mama", reż. Julio Medema", Hiszpania
"Aktorka", reż. Kinga Dębska, Polska
11 grudnia
"Bridgend", reż. Jeppe Rønde, Dania/USA/ Wielka Brytania
"Mandarynka", reż. Sean Baker”, USA
18 grudnia
"Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy", reż. J.J. Abrams, Wielka Brytania
25 grudnia
25 grudnia
"Stare grzechy mają długie cienie", reż. Alberto Rodríguez, Hiszpania
"Córki dancingu", reż. Agnieszka Smoczyńska, Polska
"Bella i Sebastian 2", reż. Christian Duguay, Francja
0 komentarze:
Prześlij komentarz