Lipec pełen a(tra)kcji !

Lipiec to filmowa mieszanka kina akcji, horrorów i niezastąpionych komedii. W pierwszy dzień tego wakacyjnego miesiąca przywita nas Arnold Schwarzenegger, następnie przeniesiemy się w świat fantasy z Rayanem Goslingiem, a na koniec wspólnie z Ryanem Reynoldsem odkryjemy nowoczesne udogodnienia medycyny.


Lato musi rozpocząć się na całego. Dla tych, którzy jeszcze nie czują zbliżającego się urlopu polecamy film „Terminator: Genisys”. Fani poprzednich części mogą być zaskoczeni, a zarazem wniebowzięci tym, że główną rolę zagra niezastąpiony Arnold Schwarzenegger. Co ciekawe aktor na stare lata postanowił pokazać nam się w pełnej okazałości! “Było przy tym mnóstwo zabawnych rozmów, kupa śmiechu i tak dalej. Takie sceny są nieuniknione - skoro są w filmie, po prostu musisz to zrobić” - tłumaczył podczas konferencji prasowej 67–letni Arni.





Zastanawialiście się kiedyś, co by było gdyby w naszej głowie gnieździło się pięć elementarnych emocji (ludzików) w postaci radości, smutku, gniewu, strachu i odrazy? Za pewne toczyłaby się między nimi nieustająca wojna. „W głowie się nie mieści” to inteligentna bajka podczas, której nawet dorośli rozbudzą swoją ospałą wyobraźnię.


W piątek (3 lipca) Al Pacino dostanie list od samego Johna Lennona. Filmowy bohater to podstarzały muzyk wciąż nadużywający życia. Pewnego dnia postanawia dać sobie jeszcze jedną szansę. W małym hotelu zaczyna pisać nowe piosenki, pragnie poznać miłość swojego życia i odbudować relacje z dorosłym już synem. „Idol” to inspirowana na faktach historia brytyjskiego muzyka Steve’a Tilstona. Tego nie możecie przegapić!




Ci, którzy mają dosyć produkcji USA, winni skorzystać z francuskiej opcji i ich „Nowej dziewczyny”. W rolach głównych zobaczymy amanta Romain Duris oraz Anaïs Demoustier – gwiazdę "Sponsoringu" Małgorzaty Szumowskiej. Światowa krytyka zdążyła już pochwalić produkcję Ozona i porównać ją do takich mistrzów jak Alfred Hitchcock czy Pedro Almodóvar. Jeżeli jesteście miłośnikami suspensu, ta historia na pewno Was nie rozczaruje.


Widzieliście film „Jak zostać królem” ? Teraz przyszła pora na jego kobiecą wersję „Randka z królową” to urocza komedia o dwóch nastoletnich księżniczkach. Jedna z nich Elżbieta II rządzi Wielką Brytanią. Przypadkowe spotkanie, dwa, odmienne światy i pewna tajemnica składają się w szereg zabawnych pomyłek. W roli Elizabeth zobaczymy piękną Sarę Gadon.




W drugim tygodniu lipca ponownie rozśmieszy nas mały, zwariowany miś Ted. Fani pierwszej części na pewno już nie mogą doczekać się premiery „Teda 2”. Czekamy z niecierpliwością! Tego samego dnia gdzieś w Sali obok Ryan Gosling będzie próbował swoich sił jako reżyser horroru! „Lost River” po pokazach w Cannes opisywano jako „dziwny” lub „dla koneserów”.Tytuł obrazu odnosi się do idyllicznego miasteczka, które popada w ruinę i zaczyna pociągać za sobą swoich mieszkańców. Opowieść dotyczy samotnej matki, która opiekuje się dwoma synami. Jeden z nich odnajduje tajemną drogę do podwodnego miasta.


Węgierskie kino też może być dobre! Reżyser Gábor Reisz w swoim nowym filmie będzie rozważał „Sens życia oraz jego brak”, a pomoże mu w tym Aron, który właśnie rozstał się z dziewczyną. W głowie bohatera pojawi się pomysł zmiany swojego dotychczasowego życia. Na drodze stanie mu jednak kontrolerka biletów…




Czymże byłby lipiec bez porządnego kina akcji i Sci-Fi. Wielbiciele tego gatunku na pewno nie przegapią produkcji Peyton Reed’a - „Ant-Man”. Film powstał na podstawie komiksów o superbohaterze o tym samym imieniu wydawnictwa Marvel Comics. W główną rolę wcieli się Paul Rudd.


Kariera striptizera w ich wykonaniu może podbić serca kobiecej publiczności. „Magic Mike XXL” to porządna dawka nagich torsów i wysportowanych aktorów.  Alternatywą dla Pań, które wolą nieco subtelniejszą dawkę emocji będzie dramat kostiumowy „Z dala od zgiełku”.


Adam Sandler po raz kolejny pojawi się w zwariowanej komedii. Tym razem szaleństwo przejdzie nasze najśmielsze oczekiwania. „Piksele”, czyli obcy w Nowym Jorku. Oj, będzie się działo!

Równie dobrą, lecz nieco poważniejsza dawką Sci- Fi będzie film „Klucz do wieczności”. Główny bohater to człowiek, który posuwając się w latach postanawia umieścić swój mózg w młodszym ciele. Wkrótce odkrywa historię jaka kryje się za pozyskanym przez niego nowym ciałem i musi uciekać przed firmą, która chce go uciszyć.



W ostatni dzień lipca młodzież winna wybrać się na „Papierowe miasta”. Film powstał na podstawie książki Johna Greena. Ostatnim hitem tego pisarza była zekranizowana powieść „Gwiazd naszych wina”. Liczymy na kolejny sukces!



1 lipca

„Terminator – Genisys”, reż. Alan Taylor, USA

„W głowie się nie mieści”, reż. Pete Docter, USA



3 lipca

„Idol”, reż. Dan Fogelman, USA

„Randka z królową”, reż. Julian Jarrold, Wielka Brytania

„Nowa dziewczyna”, reż. Francois Ozon, Francja



10 lipca

„Ted”, reż. Seth MacFarlane, USA

„ Lost River”, reż. Ryan Gosling, USA

„Sens życia oraz jego brak”, reż. Gábor Reisz, Węgry



17 lipca

„ Ant-Man”, reż. Peyton Reed, USA/Wielka Brytania

„Magic Mike XXL”, reż. Gregory Jacobs, USA

„Z dala od zgiełku”, reż. Thomas Vinterberg, USA/ Wielka Brytania



24 lipca

„Piksele”, reż. Chris Columbus, USA



31 lipca

„Papierowe miasta”, reż. Jake Schreier, USA

Share this:

CONVERSATION

1 komentarze:

  1. Tyle dobrego, rozważam rozstawienie obozowiska przed kinem :)

    OdpowiedzUsuń