Kinowy kwiecień
Za oknami temperatura przekroczyła 10 °C. Wraz z jej wzrostem rozpoczęły się spacery, beztroskie zabawy z piłką i rowerowe wyprawy. Wszystko wskazuje na to, że zima odeszła na dobre. Podobna sytuacja kreuje się w kinach, bowiem kwiecień to istna uczta dla kinomanów. W tym miesiącu będzie szybko, wściekle, oscarowo i biograficznie.
Tuż po świątecznym łakomstwie warto spalić trochę kalorii i wybrać się na pieszą wędrówkę do kina. Tam bez tradycyjnego zestawu – popcorn i cola wybieramy przynajmniej jedną ze zbliżających się premier. Na początek polecamy historię pani profesor Alice Howland wiodącej szczęśliwe i ustabilizowane życie, aż do momentu druzgocącej diagnozy. Twórcy w bardzo szczegółowy sposób opowiadają o nieuleczalnej chorobie jaką jest – Alzhaimer. Znakomita, Julianne Moore (Oscar dla aktorki pierwszoplanowej), bez cienia fałszu tworzy na ekranie jedną ze swoich najlepszych ról.
Dla spragnionych mocnych wrażeń i lubiących szybkie auta polecamy siódmą część filmu „Szybcy i wściekli 7”. Po raz kolejny Dominic Toretto, Brian O'Conner, Letty Ortiz wpakują się w niezłe tarapaty. Motywem przewodnim będzie wyrafinowana i brutalna zemsta. Po raz ostatni w roli Briana będziemy mogli zobaczyć tragicznie zmarłego – Paula Walkera.
W tym samym czasie pewien kosmita ukryje się na ziemi i zaprzyjaźni z niepozorną nastolatką. Animacja „Dom” zapewni małym i większym kinomaniakom porządną dawkę dobrego humoru. Tego nie zabraknie również w młodzieżowej komedii „The Duff”. Ile trzeba przejść, by zjednać sobie przyjaciół? Przekona sia Bianca, czyli tytułowa #ta brzydka i gruba.
Jak w kwietniowej pogodzie tak w kinie przeplatać się będą różne gatunki i klimaty. Do takich zaliczymy film „Selma”, biografię Martina Luthera Kinga oraz wzruszającą relację pomiędzy ojcem i niepełnosprawnym synem we francuskim dramacie sportowym „Ze wszystkich sił”.
Podobnie jak w marcu, w tym miesiącu nie zabraknie również dreszczowców. My, najbardziej polecamy „Piramidę”, w której ciemnych korytarzach gubi się zespół amerykańskich archeologów. Horror wyreżyserował Grégory Levasseur, współautor „Luster” i „Wzgórza mają oczy”. Na dużym ekranie po raz kolejny swoich sił próbować będzie piosenkarka Jennifer Lopez. Tym razem jej romans z nastoletnim chłopakiem z sąsiedztwa będzie mieć niebezpieczne konsekwencje.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych premier miesiąca zdaje się być „System” (Child 44). W roku 1944 podczas rządów Stalina w Związku Radzieckim mają miejsce tajemnicze morderstwa dzieci. Oficer Leo Demidov postanawia wziąć sprawę w swoje ręce. W rolach głównych Tom Hardy i Gary Oldman.
Niedawno oglądaliśmy go w wzruszającym dramacie „Love, Rosie”, tym razem będzie studiował na Oxfordzie i należał do „Klubu wybrańców”. Sam Claflin w roli bogatego, pochodzącego z dobrej rodziny chłopaka przekona się o tym jak zyskać upragniony szacunek lub całkowicie stracić reputację.
Kwiecień zaobfituje również w filmy polskie. Na ekranie zobaczymy m.in. „Heavy Mental”. Debiut reżysera Sebastiana Buttnego swoją premierę światową miał już w 2013 roku. Po nadludzkim czasie oczekiwania, w końcu będziemy mogli poznać historię cierpiącego na psychiczną blokadę aktora obawiającego się bycia zwyczajnym. Lech Majewski często nazywany reżyserem dla elitarnej widowni tym razem pochwali się swoją najnowsza produkcją, rozsławioną już na polskich festiwalach „Onirica”. Główny bohater Adam, po nieszczęśliwym wypadku miewa sny przypominające „Boską komedię” Dantego. Czy senne wizję będą miały odbicie w realny świecie? Tego musicie przekonać na własnej skórze.
3 kwietnia
„Motyl Still Alice”, reż. Richard Glatzer
10 kwietnia
„Szybcy i wściekli 7”, reż. James Wan
„Dom”, reż. Tim Johnson
„Ze wszystkich sił”, reż. Nils Tavernier
„Selma”, reż. Ava DuVernay
17 kwietnia
„Piramida”, reż. Gregory Levasseur
„Heavy Mental”, reż. Sebastian Buttny
„Chłopak z sąsiedztwa”, reż. Rob Cohen
„THE DUFF”, reż. Ari Sandel
„Onirica”, reż. Lech Majewski
„Klub dla wybrańców”, reż. Lone Scherfig
24 kwietnia
„System (Child 44)”, reż. Daniel Espinosa
Autor: AS
Autor: AS
0 komentarze:
Prześlij komentarz