Nadzieja umiera ostania


 
Tytuł: ZNIEWOLONY  
Gatunek: Dramat, Biograficzny
Reżyser: Steve McQueen
Premiera: 31.01.2014
Produkcja: USA, Wielka Brytania
Obsada: Chiwetel Ejiofor, Michael Fassbender, Benedict Cumberbatch, Lupita Nyong'o
Ocena: 7/10





Po bardzo dobrze przyjętym Django Quentina Tarantino, pora na kolejny film o niewolnictwie. Zniewolony Steve'a McQueena to oparta na faktach opowieść o losach Solomona Northupa, który zostaje złapany w pułapkę, sprzedany i wywieziony na południe Stanów Zjednoczonych.


Steve McQueen przyzwyczaił nas do mocnych, wyrazistych filmów, głęboko zapadających w pamięć. Nie boi się operowania nadmierną brutalnością, jednak Zniewolony  nieznacznie różni się od Wstydu czy Głodu. To klasyczna hollywoodzka opowieść z przepięknymi zdjęciami Seana Bobbitta, naznaczona wieloma ranami tamtych czasów.

Solomon rodzi się jako wolny człowiek w Nowym Jorku. Mężczyzna posiada wykształcenie, potrafi pisać, ma własną szczęśliwą rodzinę, jest poważany. Pewnego dnia jego życie ulega zmianie, gdyż zostaje porwany i sprzedany. Trafia na plantacje bawełny, gdzie panują okrutne reguły wprowadzone przez Edwina Eppsa. Ciągle powtarza, że jest wolnym człowiekiem, jednak na południu kraju nie ma nic do powiedzenia. Okrucieństwo panujące na tej farmie jest nie do zniesienia, dlatego mężczyzna próbuje ucieczki. Chłostanie, wieszanie, sponiewieranie, znęcanie nad czarnoskórymi ludźmi jest tam na porządku dziennym.

Solomon jest naszymi oczami, wszystkie wydarzenia dziejące się w filmie pokazane są z jego perspektywy. To dzięki niemu poznajemy losy innych niewolników, przede wszystkim Patsey. Dziewczyna jest „ulubienicą” zarządcy, podlega szczególnemu traktowaniu. Nie ma ona sił na walkę z okrucieństwem, które ją spotkało, sięga więc po środki ostateczne. 

Reżyser mógł zrobić cały film oparty na brutalności, operowaniu ciałem jak to było przy poprzednich produkcjach, jednakże wycisza obraz, wprowadza równowagę pomiędzy poszczególnymi scenami. Zrobił go z ogromną świadomością i wyczuciem. Zyskaliśmy dobry film, który pokazuje sytuacje Afroamerykanów w połowie XIX wieku. 

Dream team Steve McQueen & Michael Fassbender, jest już znany i sprawdzony. Po raz kolejny aktor tworzy rolę, o której długo będziemy pamiętać, grając pozbawionego emocji, bezwzględnego właściciela farmy. Jednakże cierpiące oczy Chiwetela Ejioforda (Solomon) na pewno poruszą każdego. Wyśmienicie aktorsko wypada Lupita Nyong’o, czyli filmowa wycieńczona i pozbawiona złudzeń Patsey. To właśnie ci aktorzy i ich emocje tworzą ten film. Dzięki pogłębionej psychologii bohaterów obraz nabiera wzruszającego charakteru.

Blizna tamtych czasów ciągle jest obecna wśród amerykańskich społeczności. Odczuwamy to przez twórców filmowych, którzy próbują rozliczyć się z historią za pomocą swoich dzieł. Zniewolony na pewno zostanie zapamiętany jako obraz pełen bólu, emocji, ale też nadziei, że nigdy już nie będzie powrotu do niewolnictwa. Myślę, że dla polskiej publiczności ten film też powinien być znamienity i godny zauważenia, ponieważ my od kilku lat próbujemy się uporać z własnym okropnym spadkiem, który pozostawili nam nasi przodkowie.




Autorka: Ania W.

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz