Kiedy dzieci mają dzieci

 

Tytuł: BEJBI BLUES
Reżyser: Katarzyna Rosłaniec
Scenariusz: Katarzyna Rosłaniec
Premiera: 04.01.2013
Produkcja: Polska
Obsada: Magdalena Berus, Nikodem Rozbicki, Klaudia Bułka, Michał Trzeciakowski, Danuta Stenka, Magdalena Boczarska, i in.
Ocena: 6/10





Różne są matki, kochające mniej lub bardziej, ale także takie które nie są do tego w ogóle przygotowane, taka jest główna bohaterka Bejbi Blues reżyserki Katarzyny Rosłaniec. Film opowiada o nieletniej matce, która nie potrafi poradzić sobie z odpowiedzialnością spadającą na nią.


Katarzyna Rosłaniec znana jest z głośnego obrazu Galerianki, lubi obnażać rzeczywistość i szokować widza pokazując prawdę. Wzbudza pospolite poruszenie i dostrzega sytuacje, których my nie chcemy dostrzec. Podobnie jak u Szumowskiej nie ocenia swojego bohatera, ukazuje jego wszystkie wady i zalety. Ocenę zostawia widzowi.


Los dla młodej nastolatki pozostawionej samej sobie zgotował piekło. Nieletnia matka– Natalia (Magdalena Berus), nie ma pomocy ze strony własnego rodzica (Magdalena Boczarska), a z ojcem dziecka nie może się dogadać (Nikodem Rozbicki). Otrzymuje niewielką pomoc ze strony rodziny Kuby, a także sąsiadki. Główna bohaterka zmaga się z pogodzeniem bycia matką, a realizacją siebie i swoich pragnień, widzimy ją wystylizowaną w modne ubrania jak z magazynu lifestylowego. 

W filmie Rosłaniec po raz kolejny role głównych bohaterów przypadły młodym naturszczykom - Magdalena Berus, Nikodem Rozbicki, Michał Trzeciakowski i Klaudia Bułka. Obok nich występują aktorzy wyjadacze - Danuta Stenka, Jan Frycz, Katarzyna Figura, Magdalena Boczarska.

Główną bohaterkę w jakimś stopniu rozumiemy  i współczujemy jej. W swoim domu rodzinnym nie zaznała ani miłości, a także odpowiednich wzorców postępowania, którymi w późniejszym życiu mogłaby się kierować. Sama nawet mówi, że chciała tego dziecka, bo matka jej nie kochała i patrzyła tylko na siebie. Niestety dziewczyna nie była przygotowana do zetknięcia się z rzeczywistością w tak młodym wieku, a także z odpowiedzialnością jaką na nią spadła po urodzeniu dziecka. Widzimy jak próbuje zrobić coś dla tego dziecka czy siebie, ale to wszystko okazuje się fiaskiem i nie zwiastuje happy endu.

Bejbi Blues to film otwierający oczy, budzący różne emocje. Z jednej strony sympatie do głównej bohaterki i współczucie, a z drugiej nienawiść, myśl o jej bezmyślności, powierzchowności oraz patrzeniu na świat przez różowe okulary. Rosłaniec udało się uzyskać podobny efekt co za pierwszym razem, czyli pokazać bulwersującą rzeczywistość. Ponadto uzmysławia ile trzeba włożyć w wychowanie młodego człowieka, a także jak ważna jest miłość w domu. Świadomość, że ktoś stoi za nami murem i będzie przy nas na dobre czy złe, szkoda, iż bohaterka filmu tego nie otrzymała. W dość kontrowersyjny sposób reżyserka ukazała, że dzieci nie powinny mieć dzieci, bo nie są do tego przygotowane.








Autor: Ania Wiącek
 

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz