Co jest grane, czyli program telewizyjny na święta

Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim czas spotkań z najbliższymi. Na ten szczególny okres przygotowujemy się od pierwszych dni grudnia wciskając bezustannie przycisk replay do ulubionej piosenki polaków Last Christmas
( gdy to piszemy ma 43 405 709 odtworzeń) Panie do ostatnich chwil przed pierwszą gwiazdką dopinają kuchennych rewolucji, a panowie organizują świąteczne drzewko, powszechnie zwane choinką. Wszystko dla tego szczególnego wieczoru, po którym nasze brzuchy przybierają kształt balonów ( ale jakże radosnych:)) a na twarzach pojawiają się prezentowe uśmiechy. Po życzeniach, kolacji i stosie torebek świątecznych, które przydadzą się na przyszły rok, nadchodzi czas odpoczynku. Poszukując wytchnienia od domowych pieleszy, zasiadamy przed telewizory oglądając Kevina, który po raz 24 jest sam w domu, a następnie sam w Nowym Jorku. Rozglądamy się dookoła utwierdzając się w fakcie, że To właśnie miłość, a święta to najlepszy okres by powiedzieć komuś coś miłego. Lepimy bałwany , nadając im imiona a potem rozpaczamy, gdy przychodzi pierwsza odwilż, a w rezultacie tworzymy noworoczną listę postanowień i wspólnie z Bridget Jones obiecujemy sobie, że w tym roku na pewno schudniemy ! 

Tym o to krótkim wstępem chcieliśmy Was zachęcić do corocznych leniwych, godzinnych seansów przed jakże ulubionymi odgrzewanymi, świątecznymi kotletami.