Piątkowe podsumowanie festiwalu

Przedostatni dzień zmagań filmowych był jednym z najlepszych na tym festiwalu. Czeka nas jeszcze gala zamykająca Camerimage.

Shirley - wizje rzeczywistości była pierwszą wczorajszą propozycją. Bardzo ciekawą jeśli chodzi o formę - w filmie tłem wydarzeń są obrazy amerykańskiego hiperrealisty, Edwarda Hoppera. Przenosimy się w świat bohaterki, która oprowadza nas po wydarzeniach dziejących się w Stanach Zjednoczonych w XX wieku.

Na Camerimage zaprezentowano obraz Bekas, który pierwotnie był filmem krótkometrażowym, ale reżyser postanowił wydłużyć go do pełnego metrażu. To historia dwójki kurdyjskich braci, którzy po obejrzeniu filmu Supermen, postanawiają wyruszyć do Ameryki, nie wiedząc kompletnie gdzie ona się znajduje. Poprzez pryzmat tych dwóch marzących o wolności dzieci poznajemy całą kulturę i nastroje panujące w latach 90 XX wieku w Iraku pod reżimem Saddama Husajna.







 W konkursie głównym znalazła się polska propozycja - Ida Pawła Pawlikowskiego. Opowieść o młodej zakonnicy, którą siostra przełożona wysyła do ciotki przed złożeniem ślubów wieczystych aby poznała swoją tożsamość i zdecydowała się jaką drogą chce pójść. Film z bardzo dobrymi zdjęciami młodego operatora - Łukasza Żala.

Chłopiec z latawcem (2007)
Na zakończenie piątkowego dnia w Oprze Nova odbył się seans Chłopca z latawcem, który poruszył serca całej zgromadzonej publiczności. Jednocześnie udowodnił, że Marck Forster i Roberto Schaefer zasługują na wyróżnienie dla duetu reżyser i autor zdjęć. Przejmująca historia dwojga przyjaciół z dzieciństwa pokazująca zmieniające się nastroje w Afganistanie.










Ania&Ania


Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz