Krwawa opera
Reżyser: Nicolas Winding Refn
Scenariusz: Nicolas Winding Refn
Premiera: 14.06.2013
Produkcja: Dania, Francja
Obsada: Ryan Gosling, Kristin Scott Thomas, Vithaya Pansringarm, Byron Gibson, Yayaying Rhatha PhongamOcena: 9/10
Okrucieństwo,
sadyzm, brutalność, męski świat gdzie nie ma miejsca na słabość to są cechy
charakterystyczne filmu, który już podzielił widownie na tych rozczarowanych i
zachwyconych nowym obrazem Nicolasa Windinga Refna Tylko Bóg wybacza. Obraz niebanalny i wymagający uwagi widza.
Tłem
dla wydarzeń jest handel narkotykami przez braci, dla której przykrywką jest
prowadzenie legalnej działalności. Billy (Ryan Gosling) na prośbę
socjopatycznej matki próbuje pomścić śmierć swojego brata. Natomiast Chang (Vithaya Pansringarm), niczym
anioł śmierci wymierza kolejne wyroki, a w międzyczasie chodzi na tajskie
karaoke, aby się rozluźnić.
W
filmie ważny jest obraz jaki stworzył Nicolas Winding Refn, przejaskrawiony z
dominującym kolorem czerwonym, a także zgrabne posługiwanie się światłem i
cieniem. Idealnie do orientalnego klimatu Tylko
Bóg wybacza pasują panie lekkich obyczajów ubrane w stroje porcelanowych
laleczek. Każdy ten detal, bo z tego składa się film, na pewno doceni każdy
kinoman. Wyostrzone dźwięki dodają obrazowi pikanterii. Akcja toczy się powoli,
a towarzyszą jej ujęcia metaforyczne, złudne. Dialogi pełnią drugorzędną role
dla ważności obrazu, wydaje się że są treścią, którą widzowi chce przekazać sam
reżyser.
Uwagę
przyciąga Kristin Scott Thomas wcielająca się w rolę matki,
która manipuluje swoim najmłodszym synem, a tak naprawdę jest jej obojętny,
chodzi tylko o zemstę. Ryan Gosling (Billy) grający bohatera niejednoznacznego
charakterologicznie, bardzo skrytego i cierpliwego zapada w pamięć. Natomiast grana przez Vithaya Pansringarma - Chang to postać bez emocji, maszynka do zabijania, aktor bardzo dobrze wciela się w swojego bohatera.
To
co zobaczymy na ekranie nie możemy traktować realnie, a niejednego widza
wprowadzi w zakłopotanie brak przyczynowości i skutkowości. Jednakże Tylko Bóg wybacza to kolejny obraz duńskiego
reżysera nad wyraz eksponujący cechy typowe dla mężczyzny, takie jak przemoc i
brutalność. W konsekwencji Nicolas
Winding Refn stworzył pełnokrwisty i surowy film, który w tym sezonie jest
pozycją „must watch” dla każdego.
Autor: Ania Wiącek
Już od dłuższego czasu czekam na ten film. Po tej recenzji nabrałem jeszcze większej ochoty na kolejne dzieło Refna. Krótko, zwięźle i frapująco:) Jak tylko obejrzę, zamieszczę swoją opinię. Zobaczymy na ile będzie zbieżna z Twoją:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńwww.kino-maniaki.blogspot.com