Niemy morderca



Tytuł: Fotograf


Gatunek: Sensacyjny, Thriller
Reżyseria: Waldemar Krzystek
Premiera: 09.01.2015
Produkcja: Polska
Obsada: 
Tatyana Arntgolts, Alexandr Baluev, Tomasz Kot, Sonia Bohosiewicz, Agata Buzek
Ocena: 7/10





W swoim najnowszym filmie Waldemar Krzystek po raz kolejny przenosi nas do południowo – zachodniej Polski. Tym razem jednak - Legnica zamiast tragicznego wątku miłosnego kryje tajemnice, a melodramat ustępuje zbrodni. Podczas tego seansu Coca Cola i pudełko popcornu, na pewno nie zdadzą egzaminu, bowiem „Fotograf” wymaga, mnoży wątki i odkrywa niechlubne karty historii.



Akcja rozpoczyna się w Moskwie. Zadziorna  i wzbudzająca sympatię policjantka Natasza, przypadkowo wchodzi w relację z najniebezpieczniejszym mordercą w Rosji – fotografem. Jego znakiem rozpoznawczym są policyjne, ponumerowane kartoniki, pozostawiane przy ciele ofiar. Okazuje się, że Natasza jako jedyna przeżyła spotkanie z tajemniczą postacią. Prowadzący śledztwo major Federalnej Służby Bezpieczeństwa Lebiadkin, postanawia przyjąć  cenną funkcjonariuszkę do swojego zespołu. Rozpoczyna się gonitwa tropem kolejnych ofiar. Ślady prowadzą do Legnicy lat 70. Łącznikiem okazuje się mały chłopiec Kola, syn radzieckiego oficera, który choruje na rzadką przypadłość. Dziecko nie potrafi mówić swoim głosem, idealnie natomiast naśladuje mowę innych.

Głównym wątkiem „Fotografa” jest śledztwo, to ono budzi w nas największą ciekawość. Poprzez szereg zagadek, tajnych akt i potencjalnych świadków – łamigłówka powoli łączy się w całość. Krystek jednak, nie opiera fabuły filmu na samej zbrodni. Równie ciekawe wydają się być procedury, władza, rygor, hierarchia i mechanizm ZSRR. Wstrząsające i dobitne jest również to iż jedna ze scen filmu – śmierć radzieckiego żołnierza na centralnym placu w Legnicy miała miejsce w rzeczywistości, a w tłumie świadków znalazł się wówczas mały Waldemar Krzystek.

„Fotograf” to także cała masa dobrych aktorów zarówno rosyjskich jak i polskich. Szczególną uwagę zwraca złotowłosa Tatyana Arntgolts, która idealnie wcieliła się w postać odważnej i przebiegłej policjantki. Jej kolegą po fachu  stał się Alexandr Baluev grający starego wyjadacza. Dwójce aktorów razem udało się stworzyć zgrany duet, który znamy i często spotykamy w serialach kryminalnych.

Podsumowując, „Fotograf” to jeden z najlepszych, przemyślanych i precyzyjnych scenariuszy ostatnich lat. Film ten to nie kolejna, komediowa papka w stylu towarzyszącej mu kinowej komedii „ Wkręceni 2”. Tutaj wymaga się koncentracji i świeżego umysłu. Ponadto nie ulatnia się w chwili zakończenia jego projekcji, a towarzyszy nam przez kolejne dni. Po takich produkcjach jak „80 milionów” czy „ Mała Moskwa” reżyser potwierdził swoją wysoką pozycję wśród polskich twórców.



Autor: A.S

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz